15.04.2008 - 10:15 - jolanta

Bardzo proszę o pomyślny przebieg moich spraw spadkowych i uwolnienie na zawsze od rodziny zmarłego Męża. Nie daję rady dźwigać te wszystkie krzyże, które Bóg mi włożył na ramiona. Błagam o ratunek. Czuję się jak Hiob, któremu Bóg zabrał wszystko. Zabrał wszystkich, których kochałam, teraz każe dzielić się majątkiem z obcymi mi ludźmi, którzy ranili mnie przez całe życie.

15.04.2008 - 2:58 - Bogu wiadoma

Ty Jesteś Słowem, które się stało Ciałem - błagam Cię spraw aby słowa które kiedyś zostały wypowiedziane i obiecane, które dały najpierw życie a potem pustkę a ich niedotrzymanie - rozpacz i pustkę, aby owe słowa powróciły i nie zostały odrzucone, aby nie były zabawą, aby została wzięta za nie odpowiedzialność przez tę drugą osobę. Proszę o dar pełnej świadomości dla tej drugiej osoby tego co czuję, w czym tkwię oraz dar otworzenia oczu na zło, które zostało zbagatelizowane. proszę abym w tej rozmowie nie została również zbagatelizowana. Ty sam mówisz że życie i śmierć jest w mocy języka - spraw Panie w SWOIM MIŁOSIERDZIU aby ta moc języka, z jaką ktoś się kiedyś posługiwał, z jaką dał zarówno życie i śmierć - została mu w pełni uświadomiona i wypowiedziana prawda o moim wnętrzu, której sobie ten człowiek nie uświadamia. Proszę o złamanie znieczulicy, chamstwa i niechęci tej osoby a zamiast tego niech nastąpi wstrząs z Twoją mocą w jego głowie i sercu. Amen.

15.04.2008 - 2:55 - Bogu wiadoma

Błagam Cię JEZU przez Twą Mękę - spraw aby doszło do ważnej rozmowy między mną a osobą, o której wiesz, spraw abym powiedziała WSZYSTKO czego nie powiedziałam, a co chcę żeby zostało powiedziane i nade wszystko ZROZUMIANE przez tę drugą osobę; daj mi odwagę, doskonałą pamięć aby nie uronić i nie pominąć żadnej z rzeczy którą chcę powiedzieć, żadnego słowa które jest w moim sercu i głowie a które chę skierować do mojego rozmówcy. proszę Cię Panie o tę niezmierzoną i niezasłużoną Łaskę przebicia się przez mur, manipulacje, zaprzeczanie, blokadę, celowe omijanie tematów, jakie wiem że mnie spotkają ze strony rozmówcy. Proszę Cię zniszcz tę jego pogardę, udawanie niezrozumienia, obojętność, nieczułość, małostkowość, nieuprzejmość, małoduszność, poczucie że "nic sie nie stało" i że "wszystko zostało załatwione i wytłumaczone."Proszę Cię aby owo tchórzostwo, które już tyle zła uczyniło, teraz nie mogło zadziałać i popchnąć go znowu do zaprzeczenia. Proszę o dar światła dla tej osoby w tej najważniejszej rozmowie PRZYJĘŁA, ZROZUMIAŁA, ODCZUŁA W CAŁEJ GŁĘBI, ZAPAMIĘTAŁA na zawsze - co zostanie przeze mnie przekazane, wypowiedziane.

15.04.2008 - 2:51 - ktoś u kresu sił

Jezu, prosze o stałą permanetną laskę - aby pewna osoba która stałasię dla mnei najważniejsza naswiecie rzestała mnei poniżać, uswiadomila sobie w pełni ze mnei rani, ja już nie mam sił tego pokazywać i nie umiem tego sprawić. Nie chce żyć, traktowanie absurdalne przez tę osobę dokonało smierci w moim sercu, prosze Cię Jezu - daj mu łaskę skruchy i poznania swoich wad, które ranią, poniżają, niech się stanę naprawdę znowu ważna w jego życiu, bez tego nie umiem żyć.

13.04.2008 - 23:42 - Grażyna Dębowska

Święta Faustyno błagam wyproś u Miłosierdzia Bożego zdrowie i wszelkie potrzebne łaski dla ks. Jacka Kwaśniewskiego, ks. Janusza Umerle, ks. Grzegorza Grzybowskiego, księży pełniących posługę w mojej parafii, księży tej parafii i wszystkich księży których Pan Bóg postawił na mojej drodze.

13.04.2008 - 23:37 - Grażyna Dębowska

Święta Faustyno błagam wyproś u Miłosierdzia Bożego zdrowie i wszelkie potrzebne łaski dla chorego, nieprzytomnego Henryka, jego żony i ich czwórki dzieci.

13.04.2008 - 0:19 - Gosia

Panie Jezu Miłosierny, proszę Cię za moim przyjacielem Amrem (عمرو): ratuj go, wyprostuj jego drogi, daj mu łaskę zdania egzaminu, do którego zależy jego dalsze życie I życie jego rodziny; pociągnij go do siebie, aby Cię uznał za swojego Pana I Zbawiciela.

11.04.2008 - 9:22 - Jan

O zdrowie dla Mamy i chrześnicy oraz o błogosławieństwo w życiu i wysłuchanie moich próśb.

11.04.2008 - 0:58 - Maria

Boze kochany, daj mi prosze sile i odwage, aby zniesc ten ciezki dla mnie czas z godnoscia. Pomoz mi zaakceptowac, ze sa rzeczy, ktorych zmienic nie moge. Daj mi odwage i sile, aby zmienic to, co moge. Prosze Cie - wysluchaj mnie. Wiem, ze choc moge nie dostac tego, o co prosze - dasz mi wszystko czego bede potrzebowac. Prosze wskaz mi droge, ktora powinnam podazac, abym mogla czynic dobro ku Twej chwale. Bog zaplac za wszystkie modlitwy.

10.04.2008 - 9:03 - Marta

Proszę o modlitwe w intencji znalezienia pracy, której tak bardzo pragnę i potrzebuje, o pomoc na teście i rozmowie w sądzie oraz na innych rozmowach kwalifikacyjnych jakie będe miala aby byly zwieńczone podpisaniem umowy o prace, a także o boże laski na dzień ślubu 26.09.2009r.
Szczęść Boże
Marta

e-mail